Asemic Writing – The Gesture Beyond Meaning | Pismo asemiczne – Gest poza znaczeniem

Asemic Writing – The Gesture Beyond Meaning

A Scholarly Analysis of Monika Aleksandrowicz’s Visual Language Experiments

  1. Introduction – From Writing to Drawing

In Monika Aleksandrowicz’s body of work, asemic writing emerges as a crucial strategy for deconstructing the assumptions of legibility, authorship, and communication. Her asemic works occupy a liminal zone between writing and drawing, script and abstraction, language and image. They evoke the structure of a script, yet refuse its functionality. These inscriptions — often executed in rhythmically pulsating lines, symbolic marks, or gestural traces — resist semantic fixity, offering instead an encounter with pure form-as-potential-language.

  1. Beyond Language – The Poetics of the Inarticulate

Asemic writing, by definition, denotes “writing without meaning.” However, in Aleksandrowicz’s interpretation, it is not so much deprivation of meaning as it is a radical openness to multiple interpretations. These works challenge the viewer’s linguistic instincts and expectations, inviting an experience of semantic suspension — a state where interpretation is possible but unresolvable. Such suspension parallels the phenomenological idea of bracketing (epoché): meaning is not erased, but held in abeyance, allowing attention to shift to the conditions of sign production.

  1. The Hand that Writes – The Body in the Trace

Aleksandrowicz’s asemic diaries and compositions are deeply embodied. The gesture of the hand, the variability of pressure, rhythm, and movement — all register the presence of the artist’s body as a thinking, feeling entity. This somatic dimension transforms the visual trace into an affective and temporal field. As such, her asemic works can be read in light of Leroi-Gourhan’s theory of gesture as cultural inscription, as well as Vilém Flusser’s notion of “the gesture of writing” as a foundational cultural act.

  1. Temporalities of Repetition – Asemic Writing as Practice

In her long-term practice of asemic diary-keeping, Aleksandrowicz elevates repetition into a central aesthetic and cognitive mode. This repetition is not mechanical — each entry registers a micro-difference: a shift in concentration, emotional tension, or bodily presence. Over time, this performative process of writing-without-language becomes a self-reflexive map of attentional states. Here, asemic writing ceases to be a static artifact and becomes a temporal, almost meditative practice, akin to automatic writing or Zen calligraphy, yet stripped of spiritual narrative.

  1. Illegibility as Resistance – Political Dimensions of the Unreadable

In a world saturated with signs, icons, commands, and slogans, asemic writing reclaims the space of silence within the noise. By refusing to be legible, Aleksandrowicz’s asemic works resist instrumentalization, categorization, and appropriation. They embody a counter-discourse, a poetics of opacity in the age of transparency and algorithmic readability. This places her work in dialogue with poststructuralist and feminist critiques of language — where illegibility becomes not a flaw, but a strategy of survival and autonomy.

  1. Post-textual Interfacing – Between the Book and the Interface

Aleksandrowicz’s asemic works are often embedded in book-like formats or displayed in linear, sequential layouts reminiscent of pages. Yet these “books” are fundamentally unreadable — they transform the codex into an interface of aesthetic contemplation rather than information retrieval. In doing so, her practice engages with contemporary theories of post-textuality, hypertext, and the interface as a site of ontological negotiation between reader, writer, and machine.

Conclusion

Monika Aleksandrowicz’s asemic practice offers a complex and multilayered meditation on what it means to write, to read, and to mean. It is not merely a formal or aesthetic gesture, but a profound philosophical inquiry enacted through visual means. Her asemic writing traces the contours of language’s failure and its freedom — mapping the space where thought becomes gesture, and where silence becomes a mode of speaking otherwise.

Pismo asemiczne – Gest poza znaczeniem

Analiza naukowa eksperymentów językowo-wizualnych Moniki Aleksandrowicz

  1. Wprowadzenie – od pisma do rysunku

W twórczości Moniki Aleksandrowicz pismo asemiczne jawi się jako kluczowa strategia dekonstrukcji założeń dotyczących czytelności, autorstwa i komunikacji. Prace asemiczne funkcjonują na pograniczu pisma i rysunku, znaku i abstrakcji, języka i obrazu. Przywołują strukturę zapisu, lecz odmawiają jej funkcji użytkowej. Te inskrypcje — często oparte na pulsujących rytmach, symbolicznych znakach i gestualnych śladach — odrzucają semantyczną jednoznaczność, oferując zamiast niej spotkanie z czystą formą jako potencjalnym językiem.

  1. Poza językiem – poetyka niewyrażalnego

Pismo asemiczne, zgodnie z definicją, oznacza „pismo bez znaczenia”. Jednak w interpretacji Aleksandrowicz nie chodzi o brak znaczenia, lecz o radykalną otwartość na wiele możliwych interpretacji. Dzieła te konfrontują odbiorcę z jego lingwistycznymi przyzwyczajeniami, wprowadzając go w stan zawieszenia semantycznego — stan, w którym interpretacja jest możliwa, ale nieosiągalna. Ten gest przypomina fenomenologiczną koncepcję epoché – zawieszenie sądu, które pozwala skupić uwagę na samych warunkach powstawania znaku.

  1. Ręka, która pisze – ciało w śladzie

Dzienniki asemiczne oraz pojedyncze kompozycje Moniki Aleksandrowicz są głęboko ucieleśnione. Gest ręki, zmienność nacisku, rytmu i ruchu – wszystko to zapisuje obecność ciała artystki jako myślącego i odczuwającego podmiotu. Ten somatyczny wymiar nadaje śladowi wizualnemu charakter afektywny i czasowy. W tym kontekście prace można czytać zarówno przez pryzmat koncepcji André Leroi-Gourhana o geście jako zapisie kulturowym, jak i w duchu Viléma Flussera, który traktował „gest pisania” jako fundamentalny akt kulturowy.

  1. Czasowości powtórzenia – pismo asemiczne jako praktyka

W długoterminowej praktyce prowadzenia asemicznych dzienników, Aleksandrowicz nadaje powtórzeniu rangę estetycznego i poznawczego narzędzia. Nie jest to powtórzenie mechaniczne – każda strona rejestruje mikro-różnicę: zmianę napięcia emocjonalnego, poziomu skupienia, obecności ciała. W czasie praktyka ta przekształca się w mapę stanów uwagi, rodzaj pisma bez słów, przypominającego zarazem automatyczne pisanie, jak i zenistyczną kaligrafię – z tym, że pozbawioną narracji duchowej. To sztuka obecności.

  1. Nieczytelność jako opór – polityczny wymiar nieczytelnego

W świecie przesyconym znakami, ikonami, komendami i sloganami, pismo asemiczne Aleksandrowicz przywraca przestrzeń ciszy wśród hałasu. Odmowa bycia czytelnym staje się tu formą oporu wobec instrumentalizacji, klasyfikacji i zawłaszczenia. To poetyka nieprzejrzystości w epoce przejrzystości i algorytmicznej czytelności. Tym samym prace wpisują się w poststrukturalistyczną i feministyczną krytykę języka – gdzie nieczytelność staje się nie deficytem, ale strategią przetrwania i autonomii.

  1. Posttekstualny interfejs – między książką a interfejsem

Dzieła asemiczne często przyjmują formy zbliżone do książek lub układów sekwencyjnych, przywołujących linearną strukturę zapisu. Jednak „książki” te są nieczytelne – przekształcają kodex w interfejs kontemplacji estetycznej, a nie narzędzie pozyskiwania informacji. Tym samym twórczość Aleksandrowicz podejmuje dialog z teoriami posttekstualności, hipertekstu oraz interfejsu jako przestrzeni negocjacji pomiędzy autorem, czytelnikiem i maszyną.

Wnioski

Praktyka asemiczna Moniki Aleksandrowicz to złożona i wielowarstwowa medytacja nad tym, czym jest pisanie, czytanie i znaczenie. Nie jest to jedynie gest formalny czy estetyczny, ale głęboka filozoficzna refleksja realizowana środkami wizualnymi. Pismo asemiczne artystki kreśli kontury porażki języka i jego wolności – wyznaczając przestrzeń, w której myśl staje się gestem, a cisza formą innego mówienia.